Mariusz Zamyłko, kierownik Działu HR Centrum Medyczno-Diagnostycznego w Siedlcach, były Dyrektor Centrum Kształcenia Podyplomowego Akademii Mazovia
Cofnijmy czas, przed Panem wybór studiów – czy decyzja ponownie padłaby na naszą Uczelnię?
BiorÄ…c pod uwagÄ™ warunki, w jakich podejmowaÅ‚em decyzjÄ™, a nie byÅ‚y one najÅ‚atwiejsze, szczególnie dla moich rodziców, wybór byÅ‚ dobry. Z perspektywy czasu sÄ…dzÄ™, że nie ulegÅ‚by zmianie. StaÅ‚o za nim kilka czynników. Po pierwsze – atrakcyjna oferta ksztaÅ‚cenia. Specjalność finanse i rachunkowość przedsiÄ™biorstw, która pojawiaÅ‚a siÄ™ po raz pierwszy na lokalnym rynku edukacyjnym. Po drugie kalkulacja ekonomiczna. Wybór warszawskiej uczelni wiÄ…zaÅ‚ siÄ™ z koniecznoÅ›ciÄ… przeprowadzki i ponoszenia dużych, stale rosnÄ…cych kosztów utrzymania. Najważniejszym jednak motywem podjÄ™cia studiów na tej uczelni byÅ‚a zaobserwowana przeze mnie możliwość wÅ‚asnego rozwoju. Uczelnia jako mÅ‚oda poczÄ…tkujÄ…ca jednostka podlegaÅ‚a ciÄ…gÅ‚ym zmianom. Wszystko byÅ‚o tworzone od podstaw. Do zaistnienia w niej, nie tylko jako student, wystarczyÅ‚a aktywność, otwarty umysÅ‚ i wola współpracy z obu stron. I tak kolejno aktywność w Parlamencie Studenckim, tworzenie Biura Karier, nastÄ™pnie podjÄ™cie pracy na Uczelni potwierdziÅ‚y, iż obrany przeze mnie kierunek byÅ‚ dobry. A wybór trafny.
Jakub Skaruz, specjalista  IT w Międzynarodowym Instytucie Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie
Jaki jest absolwent Akademii Mazovia(dawnej CM)? O czym marzy, do czego dąży, czego oczekuje od życia?
Jestem życiowym optymistą, podchodzę do każdej sprawy z wiarą w sukces. Nawet jeżeli coś nie wychodzi, wierzę, że jak nie teraz, to później dopnę swego. Marzeniem każdego absolwenta jest oczywiście znalezienie pracy, która odpowiadałaby jego zainteresowaniom i kierunkowi kształcenia. Gdy już znajdzie się to wymarzone zajęcie, dąży się do życiowej stabilizacji, zarówno zawodowej, jak i osobistej.
Katarzyna Piekart, lekkoatletka powołana do kadry Polski
Na swoim koncie ma Pani kilka znaczących sukcesów sportowych. Czy trenowała Pani w czasie studiów? Proszę pochwalić się swoimi osiągnięciami.
Sport jest nieodłącznym elementem mojego życia. Intensywnie trenujÄ™ już od szkoÅ‚y Å›redniej. Lekkoatletyka to moja pasja. ĆwiczÄ™ dwa razy dziennie przez pięć dni w tygodniu. Hala sportowa to mój drugi dom. Systematycznie podnoszÄ™ sobie poprzeczkÄ™. Za swój najwiÄ™kszy dotychczasowy sukces uważam udziaÅ‚ w finale Mistrzostw Åšwiata 2002 i Mistrzostw Europy 2003 oraz kwalifikacje do udziaÅ‚u w Paraolimpiadzie Pekin’2008. W swoim dorobku mam:
– 2 zÅ‚ote medale (oszczep, bieg na 800 m), 1 srebrny medal (bieg na 400 m) – MPK w LA – Szczecin 2003 r.
– zÅ‚oty medal – MPN w PiÄ™cioboju LA – GrudziÄ…dz 2003 r.
– 3 zÅ‚ote medale (oszczep, bieg na 800 m, bieg na 400 m) – Ogólnopolska Spartakiada MÅ‚odzieży – Siedlce 2003 r.
– 4 miejsce w biegu finaÅ‚owym – Mistrzostwa Europy w Assen, Holandia
– srebrny medal (bieg na 400 m) – 25. MiÄ™dzynarodowe Mistrzostwa Niemiec
– srebrny medal (bieg na 200 m) – MiÄ™dzynarodowe Mistrzostwa Polski Osób NiepeÅ‚nosprawnych w Lekkoatletyce.
Sebastian Klocek, kierownik Biura Karier i Promocji Akademii Mazovia, wcześniej doradca klienta w Banku PKO BP
Jakiego nauczyciela akademickiego wspomina Pan najczęściej i dlaczego?
W zasadzie bardzo wielu wykładowców wspominam z przyjemnością. Szczególnie mocno w mojej pamięci utkwili: mgr Tomasz Derlatka za niespotykanie ciekawy sposób prowadzenia ćwiczeń, dr Zbigniew Zasada za otwartość i pozytywne podejście do studentów, dr Lewandowski za oryginalność w udowadnianiu efektu motyla w 10 działaniach matematycznych, dr Andrzej Błaszczak za ogromną cierpliwość w stosunku do dyplomantów oraz promotorskie zaangażowanie.
Piotr Wojciuk, specjalista ds. handlowych w firmie Merkator
Co najbardziej utkwiło w Pana pamięci z czasów studenckich?
Najchętniej i najmilej wspominam ludzi, z którymi miałem przyjemność studiować. Z wieloma osobami do dziś utrzymuję kontakt. Poza tym z uśmiechem na ustach przypominam sobie stres towarzyszący sesjom egzaminacyjnym. Dziwne, ale najczęściej wspomina się najtrudniejsze zaliczenia i najbardziej wymagających wykładowców. Teraz łatwo się śmiać z chwil, które kiedyś przyprawiały nas o palpitację serca.
Aleksandra Szmurło, Kierownik w firmie BRE Locum S.A. Oddział w Warszawie
Czy jest Pani dumna z ukończenia naszej Uczelni?
Z całą pewnością. Jestem bardzo dumna z ukończenia tej właśnie Uczelni. Uważam, że dzięki niej jestem, kim jestem. To ona ukształtowała w pełni moją osobowość, ustabilizowała emocjonalnie. Ludzie, z którymi studiowałam, nauczyciele, u których zdobywałam wiedzę, w znaczący sposób wpłynęli na moje obecne życie i na to, jak podchodzę do tego życia. Z radością obserwuję dynamiczny rozwój Uczelni i nie wstydzę się powiedzieć w towarzystwie, że jest to moja Alma Mater.
Karol Cieciera, współwłaściciel, członek zarządu Cieciera BTC Sp. z o.o., w latach 2006-2009 dyrektor Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości
Czy wybór uczelni wpłynął w znaczący sposób na Pana obecne życie?
Czy sam wybór? Nie jestem pewien. Z pewnością wpływ na obecne moje życie miało to wszystko, co udało mi się osiągnąć podczas studiów i bezpośrednio po ich ukończeniu. Uważam, że wybór uczelni, owszem, jest istotny, niemniej ważniejsze jest to, jak wykorzystamy ten okres. Ja osobiście byłem mocno zaangażowany w pracę na rzecz Parlamentu Studenckiego, m.in. koordynowałem dwukrotnie siedleckie Jackonalia, zasiadałem w zarządzie uczelni niepaństwowych w kraju, a na koniec kariery samorządowej byłem przedstawicielem Parlamentu Studentów RP w Sejmie. Tuż przed obroną pracy licencjackiej władze Uczelni zaproponowały mi etat w Dziale Promocji i Rozwoju. Półtora roku później powierzono mi kierowanie Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości. Patrząc na to wszystko z perspektywy czasu, mogę stwierdzić, iż Uczelnia stworzyła mi szerokie możliwości własnego rozwoju. Ja starałem się skrupulatnie je wykorzystać.