Interpretacje podatkowe – fiskalna puszka Pandory

13 sierpnia 2019
Businessman hand putting money coin stack growing business.
 Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on TwitterShare on LinkedInEmail this to someonePrint this page

Interpretacje prawa podatkowego w założeniach miały podnieść rangę i powagę tej gałęzi prawa oraz zbudować wiarygodny i przychylny wizerunek organów podatkowych w stosunku do podatników. Realia dotyczące wydawania interpretacji przepisów prawa podatkowego nie do końca jednak spełniły oczekiwania. Okazało się bowiem, że zaczęto wydawać niekontrolowane – dla jednych przychylne, dla innych nieprzychylne – interpretacje nawet w tej samej sprawie. To spowodowało raczej odwrotny skutek – wzbudza raczej poczucie bałaganu, nieprecyzyjności aktów prawa finansowego, a tym samym wzrost poziomu skomplikowania polskiego prawa podatkowego.

Nasuwa się więc pytanie: dlaczego w tej gałęzi prawa stworzono wyodrębnioną instytucję i powołano oddzielne komórki, których zadaniem jest tłumaczenie, przetłumaczenie czy wyjaśnianie czyli wydawanie interpelacji przepisów prawa? Zatem w odniesieniu do każdej gałęzi prawa (cywilnego, rodzinnego, drogowego, karnego, gospodarczego itd.) powinno się zgłosić postulat podobny do tego dotyczącego wydawania interpretacji prawa podatkowego. Czy np. uczestnik ruchu drogowego mający wątpliwość co do stosowania w praktyce przepisów prawa o ruchu drogowym lub zamierzający postąpić w pewien określony sposób powinien mieć możliwość skierowania na piśmie zapytania do wyodrębnionej instytucji lub komórki i uzyskania odpowiedzi, co go czeka – dajmy na to – w kwestii poruszania się po drogach jako pieszy?

Czy zatem z  założenia dobra intencja ustawodawcy wprowadzająca instytucję interpretacji prawa podatkowego nie przyczyniła się zarazem do otwarcia mitologicznej puszki Pandory, siejącej zło? Przyjęto, że nieprecyzyjność i błędna konstrukcja przepisów prawa podatkowego będzie uzupełniana wręcz łatana jedynie interpretacjami urzędniczymi.

Należy w tym miejscu zauważyć, że urząd skarbowy pełni funkcję w zasadzie doradczą. A taką rolę mają doradcy podatkowi lub specjaliści ds. finansów czy księgowości. Nonsens, jeśli chodzi o istnienie tego zawodu, polega na tym, że doradca podatkowy czy księgowy oprócz prowadzenia ewidencji podatkowych i wykonywania innych czynności, np. reprezentowania przed organami podatkowymi i sądami administracyjnymi, zajmuje się uwaga – opracowywaniem zapytań o interpretację prawa podatkowego do administracji skarbowej. Tylko dlatego, że nie jest pewny rozwiązania. Czy zatem radca prawny, który reprezentuje klienta w sprawie o rozwód, nie powinien dla pewności porady prawnej skierować zapytania do specjalnej komórki (np. przy sądzie cywilnym) o możliwości interpretacyjne?

O tym, czy obywatel w każdej sprawie dotyczącej regulacji prawnych postąpił zgodnie z przepisami prawa, decyduje w zasadzie sąd. Urzędnik powinien stać jedynie na straży poprawności rozliczeń podatkowych, a wszelkie nieprawidłowości zgłaszać i zapisywać w protokole pokontrolnym.

Interpretacje podatkowe są jawne i publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej. Daje to co prawda możliwość poszukiwania kazusów – rozwiązań podobnych problemów, które już zostały rozstrzygnięte, jednak należy wskazać źródło z których biorą się podatkowe nieszczęścia wylewające się z owej puszki Pandory, którą otwierają podatnicy z ciekawości i chęci rozwiązania swoich problemów. To stąd bierze się wiele problemów, kłopotów i nieszczęść, a tym samym – sporów podatkowych podczas kontroli.

Niejasność przepisów, sprzeczne interpretacje sprzyjają stawianiu tezy, że polski system podatkowy jest skomplikowany i nieprzychylny podatnikowi – szczególnie prowadzącemu działalność gospodarczą, rodząc tym samym coraz większe ryzyko.

Rynek pracy w dziedzinie finansów jest z jednej strony trudny jednak z drugiej zaś daje wiele możliwości znalezienia pracy. Działy finansowo księgowe, biura rachunkowe, czy kancelarie specjalizujące się w prawie podatkowym oferują wiele wakatów. Praca w tej dziedzinie wymaga dużej wiedzy i zaangażowania, ale tym samym specjaliści z księgowości i finansów moją możliwość otrzymywania wynagrodzenia ponad przeciętną.

Opracował:
Mariusz Sokołek
pracownik naukowo-dydaktyczny