GÅ‚os ekonomisty

16 kwietnia 2020
2020_04_16_kryzys2_2
 Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on TwitterShare on LinkedInEmail this to someonePrint this page

Koronawirus – głęboki kryzys w gospodarce

Jeszcze w lutym br., mimo występujących sygnałów o spowolnieniu rozwoju gospodarczego w skali globalnej, wydawało się, że polska gospodarka nie odczuje większego spowolnienia rozwoju.

Specjaliści i analitycy szacowali, że tempo wzrostu Produktu Krajowego Brutto utrzyma się na poziomie 3–4% (wobec 5,1% w 2018 r. i 4,1% w 2019). Również nierealny budżet na rok 2020 w ostatnich dniach marca został zatwierdzony przy założeniu, że PKB w roku bieżącym wzrośnie o 3,7%. Wszystkie te założenia możemy odłożyć głęboko do szuflady. W gospodarce epidemia koronawirusa już od marca wywołuje głęboką zapaść. Wprowadzone ograniczenia swobodnego funkcjonowania obywateli, zakaz działalności hoteli, restauracji, redukcja przewozów pasażerskich oraz wiele innych zakazów i nakazów już w marcu zredukowała wyraźnie dynamikę polskiej gospodarki. Ograniczenia na granicach, rozerwanie łańcuchów dostaw produktów wpływa destrukcyjnie na wiele gałęzi gospodarki, dotyczy to np. przemysłu motoryzacyjnego, którego eksport w 2019 r. wyniósł 28 mld euro, przemysłu meblarskiego (eksport 10 mld euro), spożywczego (eksport 30 mld euro) i wielu innych.

Skutki gospodarcze epidemii, jak wskazuje to wielu ekonomistów, sÄ… dzisiaj trudne do oszacowania, zawierajÄ… siÄ™ nawet w przedziale 1–10% spadku PKB; w roku 2019 polski PKB w cenach bieżących to kwota 2.265 mld zÅ‚, a wiÄ™c spadek tej wielkoÅ›ci w wymienionych granicach, to kwota ok. 23 – do 230 mld zÅ‚ – dla porównania przyrost w roku 2019 wynosiÅ‚ 150 mld zÅ‚ w cenach bieżących.

Kluczową sprawą pozostaje okres występowania ograniczeń i głębokiej depresji w gospodarce. Jeśli okres ten będzie trwał do końca czerwca, być może spadek nie będzie tak głęboki i wyniesie tylko 5–6%, ale jeśli ograniczenia przeciągną się na III kw., to zapaść w gospodarce może być głęboka.

Na tle tych zjawisk, a także obecnej oceny sytuacji, biorąc także pod uwagę doświadczenia innych krajów oraz skutki wprowadzonych ograniczeń działalności gospodarczej, konieczne jest przygotowanie kolejnych, wariantowych programów pomocy i wsparcia działalności społecznej i gospodarczej. Wydaje się, że powinny być co najmniej trzy podstawowe priorytety:

  • Maksymalne wsparcie potrzeb materialnych sÅ‚użby zdrowia; godzi siÄ™ przypomnieć, że już na koniec ubiegÅ‚ego roku szpitale byÅ‚y zadÅ‚użone na ok. 14 mld zÅ‚.
  • Ochrona miejsc pracy, zwÅ‚aszcza maÅ‚ych, w tym mikro i Å›rednich przedsiÄ™biorstw; upadek tych przedsiÄ™biorstw czÄ™sto bÄ™dzie nie do odtworzenia.
  • Pomoc materialna pracownikom, którzy znaleźli siÄ™ bez pracy i Å›rodków do życia i zasilajÄ… już rzeszÄ™ bezrobotnych.

Na tym tle powstaje podstawowe pytanie: skąd wziąć środki; czy państwo stać na taką pomoc? Oto kilka propozycji, które także formułują inni ekonomiści, specjaliści i analitycy.

  • DÅ‚ug publiczny do koÅ„ca 2019 r. to kwota ok. 1 bln zÅ‚ i stanowi on ok. 47% PKB r. 2019. Natomiast granica zadÅ‚użenia, od której zaczynajÄ… obowiÄ…zywać ograniczenia, tak krajowe, jak też Unii Europejskiej wynosi 55%. Oznacza to, że zwiÄ™kszenie dÅ‚ugu publicznego o 7–8 pkt. jest jeszcze możliwe, co odpowiada kwocie 150–170 mld zÅ‚. Racjonalne gospodarowanie tÄ… kwotÄ… może zwiÄ™kszyć aktywność gospodarczÄ… przedsiÄ™biorstw.
  • NależaÅ‚oby wstrzymać lub odÅ‚ożyć w czasie wielkie projekty infrastrukturalne, np. budowa Centralnego Portu Lotniczego, budowa 1.600 km nowych linii kolejowych i dróg szybkiego ruchu dla powiÄ…zania tego portu z ważniejszymi rejonami kraju (tzw. szprych). Koszty realizacji tych inwestycji już obecnie szacowane sÄ… na kilkadziesiÄ…t mld zÅ‚.
  • Zamrożenie nakÅ‚adów na obronÄ™ narodowÄ…, co m.in. postuluje prof. G. KoÅ‚odko. Obecnie nakÅ‚ady te wynoszÄ… 2% PKB – w warunkach 2019 r. jest to kwota ok. 45 mld zÅ‚. ZwiÄ™kszenie ich udziaÅ‚u do 2,5% PKB oznacza dodatkowe kwoty rzÄ™du 10–12 mld zÅ‚, które bÄ™dzie można skierować w latach przyszÅ‚ych na pobudzenie gospodarki.
  • Unia Europejska, obok dodatkowych Å›rodków na walkÄ™ z epidemiÄ… (ok. 100 mld euro dla wszystkich krajów Unii) pozwala niezakontraktowane i niewykorzystane Å›rodki z perspektywy budżetowej lat 2014–2020 przeznaczyć na walkÄ™ z wirusem.
  • W ostatnich latach w wielu krajach, a także w naszym kraju narasta problem różnicowania dochodów różnych grup spoÅ‚eczeÅ„stwa. NależaÅ‚oby rozważyć na okres trwania epidemii redukcjÄ™ wynagrodzeÅ„ kadry zarzÄ…dzajÄ…cej. Takie dziaÅ‚ania sÄ… już podejmowane w naszym kraju przez niektóre firmy prywatne, np. kierownictwo spółki gieÅ‚dowej LPP (firma odzieżowa o miÄ™dzynarodowym zasiÄ™gu) ogÅ‚osiÅ‚o, że wynagrodzenie miesiÄ™czne kadry kierowniczej wyniesie 1 zÅ‚. Zatem przykÅ‚ad powinny dać zwÅ‚aszcza kierownictwa spółek Skarbu PaÅ„stwa, których wynagrodzenie roczne wynosi po kilka milionów zÅ‚otych na osobÄ™.
  • W ramach solidarnoÅ›ci pokoleniowej należaÅ‚oby zrezygnować z „13” i kolejnych emerytur, a zwolnione Å›rodki (tylko „13” emerytura to wydatek 9–10 mld zÅ‚) przeznaczyć na wsparcie mÅ‚odych pokoleÅ„ wchodzÄ…cych na rynek pracy, lub którzy znaleźli siÄ™ wÅ›ród bezrobotnych.

Jeszcze krótko na jeden problem chcÄ™ wskazać.  Obecny kryzys w gospodarce Å›wiatowej, w tym także w Polsce ma inny charakter aniżeli kryzys w latach 2007–2009. Ówczesny miaÅ‚ swój poczÄ…tek w systemie bankowym, zaÅ› obecny rozpoczÄ…Å‚ siÄ™ w sferze realnej – rzeczowej, w produkcji dóbr i usÅ‚ug; ekonomiÅ›ci okreÅ›lajÄ… ten kryzys, kryzysem podażowym. Na tym tle chcÄ™ zwrócić uwagÄ™ na problem zapasów i rezerw rzeczowych jakie powinny być utrzymywane w poszczególnych ogniwach Å‚aÅ„cucha dostaw od producentów surowców i materiałów przez kolejne fazy przetwórstwa i dystrybucji aż do finalnych odbiorców – konsumentów i inwestorów. FunkcjonujÄ…ce dotychczas koncepcja „zero zapasów”, „Just In time” (wÅ‚aÅ›ciwie na czas)  musi być zmodyfikowana. Należy poddać rachunkowi koszty utrzymania i braku (wyczerpania) zapasów i w oparciu o te rachunki ustalić poziom zapasów w caÅ‚ym Å‚aÅ„cuchu dostaw. OczywiÅ›cie jest to tylko hasÅ‚o, a praktyczne jego zastosowanie to skomplikowany problem, ale godny podjÄ™cia, zwÅ‚aszcza przez wielkie produkcyjne, handlowe i logistyczne korporacje.

Również państwo ma tu do spełnienia istotną rolę. Przystępując w 2004 roku do Unii Europejskiej, biorąc pod uwagę wymogi i regulacje ustawy stworzyliśmy rezerwy paliw ciekłych, które już w 2008 r. osiągnęły poziom 90 dni popytu krajowego paliw ciekłych. System ten z modyfikacjami utrzymywany jest dotychczas, a jego realizatorem jest Agencja Rezerw Materiałowych, o której było głośno na tle braku maseczek ochronnych. Na tym tle powstaje istotny problem struktury rezerw, który wymaga analiz i ocen w warunkach różnego rodzaju zagrożeń. Praktyka dowiodła, że rezerwy finansowe, w tym dewizowe są niewystarczające do łagodzenia skutków zdarzeń nadzwyczajnych. Niezbędne są rezerwy rzeczowe o odpowiednim poziomie i strukturze realizacji do potrzeb. Słychać głosy, że Unia Europejska rozważa też problem tworzenia rezerw rzeczowych w wybranych produktach.

Oto garść refleksji w jakże trudnych dniach obecnej sytuacji zdrowotnej, społecznej i gospodarczej w naszym kraju.

 

prof. dr hab. Czesław Skowronek, pracownik Katedry Ekonomii i Zarządzania na Wydziale Nauk Stosowanych Collegium Mazovia Innowacyjnej Szkoły Wyższej